Pamiętacie konkurs na zdjęcie i
historię z dzieciństwa, w którym wzięłam udział tydzień temu? Wysłałam
zdjęcie sprzed prawie trzydziestu lat, na którym ściskam ukochanego
misia. Misia, który potem towarzyszył mi przez całe dzieciństwo, i
którego z sentymentem przechowuję do chwili obecnej. Do zdjęcia
załączyłam krótką historię naszej szczególnej „przyjaźni”.
Zdecydowałam się wziąć udział w tej
zabawie ze względu na super nagrody. Można było wygrać trzy –
profesjonalną sesję zdjęciową oraz 50% i 30% rabatu na taką sesję. A że i
tak w najbliższym czasie planowałam zrobić sesję „brzuszkową”,
postanowiłam spróbować swoich sił. I… udało się!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się, że mogłam gościć Cię w naszym Hubisiowie :-). Będzie mi bardzo miło, jak napiszesz parę słów.