Od wczoraj Hubiś jest dumnym posiadaczem drugiego zęba. Prawa
dolna jedynka przebiła się w końcu przez dziąsełko. Tym razem nie było
już jednak tak pięknie i nowego zębola Hubi okupił wielogodzinnym płaczem. I niestety nie
pomagały żadne żele i przeciwbólowe syropki.
Co tu dużo mówić, to była bardzo ciężka noc. Na zmianę z
Lubym nosiliśmy Młodego, próbując jakoś ulżyć mu w bólu. I po raz kolejny
doceniliśmy Tulę. Powtarzam się, wiem, ale to nosidełko jest po prostu genialne.
Nie dalibyśmy rady nosić przez pół nocy wijącego się i krzyczącego, ośmiokilogramowego
bobasa. A dzięki Tuli, było to możliwe.
Na szczęście dzisiaj na buźkę Hubiego wrócił już uśmiech. Ochota do psocenia również :-).
Na szczęście dzisiaj na buźkę Hubiego wrócił już uśmiech. Ochota do psocenia również :-).
Próbowałam zrobić dla Was zdjęcie tego słodkiego kasownika,
ale młody zażarcie broni do niego dostępu :-).
Pozdrawiamy ciepło,
moje gratulacje.
OdpowiedzUsuńoj bidoki 3, aby przy kolejnych było lżej!
Dziękujemy :-)
UsuńDokładam się do gratulacji :*
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńbrawo! :) oby kolejne obeszły się z Wami delikatniej!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, bo szkoda mi bardzo Hubisia..
UsuńBiorąc pod uwagę fakt, że z Hubisia jest 100%-owy łobuz, pewnie nie będzie lekko, ale damy radę :)
OdpowiedzUsuńTT
A po kim Hubiś taki łobuz :-)? Nie wiesz przypadkiem kochanie :-)?
UsuńMoja też waży niecałe 8 kg - ach, czuć ten ciężar. Biedny Hubiś, musiało go strasznie boleć. A dajesz takie schłodzone w lodówce gryzaki? Pytam, bo takie mam, ale wydaje mi się podejrzane dawanie takich gryzaków z lodówki, a gardziołko?
OdpowiedzUsuńMamy takie gryzaki i sprawdzają się świetnie. Używamy ich już od kilku miesięcy i nigdy nie było żadnych problemów z Hubisiowym gardłem. Zresztą zobaczysz, że one bardzo szybko stają się ciepłe od łapek i namiętnego gryzienia. Niestety przynoszą ulgę tylko za dnia, bo nocą Hubi nie chce ich trzymać.
Usuńgratulujemy ;)
OdpowiedzUsuńu nas pierwsze dwa ząbki pojawiły się 3 dni po skończeniu przez Kubusia 4 miesięcy .wyszły bezboleśnie ,ale niestety ..potem było gorzej .teraz ma prawie roczek i 9 ząbków ..każdy kolejny to istna tragedia ,nie pomaga po prostu nic :(
pozdrawiam . :)
Szkoda tych naszych maluszków, prawda :-(?
UsuńHubiś jest przepiękny, taki pogodny na każdym zdjęciu. Widać, że jest szczęśliwym dzieckiem ;))
OdpowiedzUsuńGratuluję ząbka ;)
Staram się Asiu, jak mogę, by dzieciństwo Hubiego było radosne :-). Dziękujemy za gratulacje i pozdrawiamy serdecznie
Usuńgratulujemy. u nas są dwa na dole od 5 miesiąca
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńGratulujemy i życzymy mniej bolesnych przeżyć przy kolejnych :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękujemy i pozdrawiamy!!!!!
Usuń