Uwielbiam Olsztyn. Za cudną naturę, kilkanaście jezior i potężne
lasy dookoła. Uwielbiam go za to, że do morza blisko :-). Za to, że czas płynie
tu dużo wolniej, niż w wielkich miastach. Że wszędzie w miarę blisko i jeszcze
nie przesadnie drogo.
Kocham moje miasto również za ludzi, których w nim spotykam.
Ciepli, mądrzy, roześmiani, pełni pasji i bardzo inspirujący. Nie ma miesiąca,
bym nie poznała nowej, interesującej osoby. Nie ma tygodnia, bym nie odkryła
kolejnego utalentowanego Olsztyniaka.
Dzisiaj chciałam Wam przedstawić jednego z nich, Hubisiowego
kolegę - Żunia. Ma półtora roku i pisze jednego z najwspanialszych blogów,
jakie kiedykolwiek czytałam - Achondroplazjak.pl. Blog tak błyskotliwy, przesycony
poczuciem humoru i pisany świetnym piórem, że w Hubisiowej mamie zazdrosne nuty się odzywają :-). Po Olsztynie krążą plotki, że odrobinkę pomaga mu w
pisaniu piękna Rodzicielka, ale gdy spytałam go o to na zajęciach „Aktywna Mama”, zrobił tak
niewinną i zdziwioną minkę, że nie mogę dać wiary tym pogłoskom :-).
Jeśli więc nie znacie Żunia, koniecznie do niego zajrzyjcie
(klik). A jeśli nie zdecydowaliście jeszcze, co zrobić ze swoim 1%, to może
rozważycie cel w postaci rehabilitacji Żunia? Żeby piórem dobrze machał i dalej
takie cudne posty tworzył :-)?
Pozdrawiamy gorąco z mroźnego Olsztyna,
Hubisiowa mama
![]() |
http://dzieciom.pl/podopieczni/21599 |
Pozdrawiamy gorąco z mroźnego Olsztyna,
Hubisiowa mama
I ja Olsztyn kocham :) A Żuń jest nie do przebicia - cudny jest po prostu :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)!
UsuńNigdy nie byłam w Olsztynie. Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńOlsztyn na pewno Ci się spodoba :-)
UsuńMój 1% powędruje gdzie indziej ale myślę, że to zrozumiesz...
OdpowiedzUsuńOczywiście :-)
Usuńhttp://dziendobrypani.blogspot.com/2013/12/olsztyn-kocham.html, czyli wspólna miłość ;)
OdpowiedzUsuńLecę zaraz na tego bloga, bo jak mamy wspólne miłości to jest szansa, że też mi się spodoba ;)
My już przekazaliśmy swój 1%. Na fundację zbierającą pieniążki na leczenie dziecięcych serduszek. Ale na bloga już pędzę.
OdpowiedzUsuńZaszczycam się. I dziękuję. Bardzo.
OdpowiedzUsuńŻuń
Bardzo inspirujący blog i cudowny maluszek!
OdpowiedzUsuń