Kochani, niedawno na naszym Hubisiowym fanpage’u licznik
pokazał tysiąc lubisiów!
Nawet nie wiecie, jak ogromną radość mi tym sprawiliście! Dziękuję
Wam za to, że z nami jesteście. Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Dziękuję za prywatne wiadomości, które od Was dostajemy i przepraszam jednocześnie
tych, którym jeszcze nie odpisałam.
Dziękuję za Wasze wsparcie i ciepłe myśli. Gdy Hubiś miał
wypadek i byliśmy w szpitalu, dostałam od Was dziesiątki wiadomości. Nawet nie
wiecie, jak bardzo podnosiły mnie na duchu. Pomimo tego, że w realnym świecie
nie znam większości z Was, to i tak czułam się otoczona przez przyjaciół. Dziękuję Wam za to wszystko całym naszym Hubisiowym
serduchem :-).
Z okazji pierwszego tysiączka mam dla Was drobną niespodziankę.
Jest to książka, która zmieniła podejście do rodzicielstwa ludzi na całym
świecie. Książka, o której większość z Was na pewno już kiedyś słyszała. Do jednego z Hubisiowych lubisiów trafi „Księga rodzicielstwa bliskości” Williama i Marthy Sears’ów.
Nasz konkurs będzie trwał tydzień, do 25 marca do godz.
24.00. Tradycyjnie już zwycięzcę wylosuje łapka naszego Hubisia. Żeby wziąć
udział w losowaniu nagród, wystarczy:
1. Lubić Hubisiowy fanpage na FB (klik).
2. W komentarzu pod tym postem napisać w kilku słowach, co Wam się w Hubisiowie podoba, a co wręcz
przeciwnie, najchętniej byście u nas zmienili? Jak do nas trafiliście? I
wszystko, co tylko związane z naszym blogiem, a przyjdzie Wam do głowy i chcielibyście się z nami tym
podzielić :-).
3. Udostępnić na swoim FB lub blogu (jeśli posiadacie) banerek
konkursowy i poinformować mnie w komentarzu, w jaki sposób banerek
udostępniliście (baner do pobrania tu).
Byłoby mi też niezmiernie miło, gdybyście oddali na nas swój
głos w konkursie na Najlepszy Blog Parentingowy 2013 roku. Do nagrody zostało
nominowanych ponad 50 blogów. Głosowanie trwa do 20 marca, a nasze Hubisiowo aktualnie
zajmuje czwarte miejsce :-). Nie jest to oczywiście warunek konkursowy, tylko
moja gorąca prośba do Was :-). Na zachętę napiszę tylko, że jak uda nam się
awansować na trzecie miejsce, wylosuję dwie „Księgi rodzicielstwa bliskości”. Takie małe przekupstwo, a co :-).
Głosować na notosruu.blogspot.com można TU.
Z góry dziękuję i życzę powodzenia w konkursie!!!!!!
Hubisiowa mama
no normlanie to łapówka jawna jest!!! :)))))
OdpowiedzUsuń[głos oddany już dawno na Hubisiowo :* ]
a jeżeli chodzi o blog to nie pamiętam jak tu trafiłam, ale na pewno zakochałam się w Hubisiu od pierwszego wejrzenia! ;)
buziaki! :***
Zaraz tam łapówka :-). Zachęta mała :-).
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńBanerek udostępniony na fb : https://www.facebook.com/profile.php?id=678822254
Na Waszego bloga trafiłam jakiś czas temu zupełnie przypadkowo i postanowiłam sprawdzić co ciekawego piszecie. Czy coś chciałabym zmienić? Absolutnie nie! Wasz blog jest prowadzony w sposób ciekawy i rzetelny. Piszesz piękną polszczyzną bez błędów gramatycznych i kolokwializmów ( a to często się zdarza). Poruszasz ciekawe tematy i czytając je wiem, ze są to Twoje przemyślenia, a nie tylko przeredagowany artykuł z czasopisma dla mam. Lubię Wasz blog bo mam syna z tego samego roku co Hubiś :)
Z przyjemnością zagłosowałam już na Was kilkakrotnie (ponieważ program do glosowania śmiało przepuszcza codziennie jeden głos :)
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka W.
Dziękujemy za głosy! A wiesz, że na moim komputerze nie chce pozwolić na ponowne głosowanie następnego dnia? Bo oczywiście próbowałam hiihihhi. Pozdrawiam ciepło!
UsuńWydaje się, że program pozwala na ponowne głosowanie, ale po przyjrzeniu się liczbie głosów okazuje się, że się nie zmieniła. Chyba więc tylko raz można zagłosować (?)
UsuńChyba jest tak, jak piszesz. Ale dziękuję za dobre chęci :-)! I tak jestem mega szczęśliwa, że ponad pół tysiąca ludków kliknęło właśnie przy naszym adresie! To jest więcej niż ośmieliłabym się nawet marzyć :-).
UsuńPowodzenia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńLubię odwiedzać Hubisiowo ze względu na Hubisia oraz na Jego mądrą Mamę ;-) jestem Mamą 13-to miesięcznego Oliego i jest to moje pierwsze dzieciątko. Nigdy wcześniej nie miałam kontaktu z dziećmi dlatego wszystko jest dla mnie nowe. Pielęgnacja synka opieka nad Nim a przede wszystkim emocje, odczucia i miłość. Nie pamiętam jak trafiłam na blog Hubisiowa ale pamiętam, że gdy przeczytałam pierwszy wpis poczułam, że trafiłam we właściwe miejsce. Macierzyństwo bywa dla mnie trudne. Hubisiowa Mama jest dla mnie motywacją do dawania z siebie więcej niż najwięcej ;-) do brania siebie w garść i najważniejsze do bycia optymistką i dawania swojemu synkowi wszystkiego co najlepsze. Podziwiam wpisy za ich dojrzałość. Traktują o ważnych sprawach ale ubrane są w tak lekkie i ciepłe słowa. Dziękuję koniec kropka ;-)
OdpowiedzUsuńFb Kamila Skiba
Dla mnie też macierzyństwo bywa trudne, to chyba normalne... ale dla tych naszych małych szkrabów, warto spiąć dupkę i działać, prawda :-)? Buziaki wielkie!!!
UsuńBo Hubisiowo wymiata!! :))) Gratulacje kochana!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!
UsuńLubię Was za to, że Hubiś jest wspaniałym dzieckiem a Ty Hubsiowa Mamo opisujesz Wasze życie bardzo mądrze i ciepło. Jestem mamą 10-cio miesięcznej Tosi i często czerpie z Was inspiracje a to przy zakupie książek lub kubeczka. Podoba mi się w Waszym blogu to, że nie jest agresywny, że nawet jak Hubisiowa Mama ma swoje zdanie na jakiś temat to nie atakuje innych. Poza tym jesteście super rodzinką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Justyna Wierzchowska
Ja również serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję, że z nami jesteś :-).
UsuńGratuluję 1000:)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!
UsuńBaner udostępniony na Fb.
OdpowiedzUsuńCo najbardziej mi się podoba to optymizm z którym robisz dosłownie wszystko i który wyczuwa się w każdym wpisie i na pewno pozytywnie zaraża :-) Bez wątpienia jesteście inspiracją dla niejednej rodzinki. I jeszcze mi się podoba Wasz tata, który ukrywa się i to dodaje tajemniczości Waszej stronie. Tak trzymać. :-)
Pozdrawiam,
Viktoria Klishevich
Twój komentarz baaaardzo spodobał się Hubisiowemu Tacie :-). Pozdrawia Was serdecznie!
UsuńTrafiłam do Hubisiowa jakiś czas temu dzięki facebookowi, ale dokładnie nie pamiętam, kto mi wskazał drogę:) Bardzo dobrze się tu czuję, bo mam wrażenie, że spotkałam tu dobrych ludzi; nie umiem tego wytłumaczyć, ale z tego bloga bije jakieś ciepło, radość, optymizm, nawet jeśli piszesz o trudnych sprawach. Hubiś to dla mnie najsympatyczniejsze dziecko pod słońcem. Nie widzę powodu, żeby tu coś zmieniać, proponuję tylko dodać wyszukiwarkę. Czasami chcę wrócić do jakiegoś tematu, albo odnaleźć książkę czy inny przedmiot, który tu prezentowałaś i trzeba przeszukiwać historię wpisów, z wyszukiwarką byłoby to łatwiejsze - wpisuję szukane słowo, a wyszukiwarka podaje mi listę postów, w których się ono pojawiło.
OdpowiedzUsuńPlakat konkursowy udostępniłam publicznie na FB.
Właśnie się zorientowałam, że ta wyszukiwarka na samej górze, to nie wyszukiwarka blogów na bloggerze, tylko taka, o jaką mi chodziło. W związku z tym stwierdzam kategorycznie, że jest tu idealnie :)
UsuńO widzisz, a ja już do kolegi informatyka miałam pisać, by mi taką wyszukiwarkę pomógł zrobić, bo masz sto procent racji, że powinna być i bardzo ułatwia życie :-). I też byłam święcie przekonana, że ta wyszukiwarka na górze jest ogólnie do bloggera :-). Dzięki wielkie!!!!
UsuńUdostępniono na Fb
OdpowiedzUsuńzagłosowano :)
Trafiłam tu całkiem przypadkiem, nie wiem właśnie czy nie przez Fb, ale dokładnie już nie pamiętam jak to było :)
Mam 11 miesięcznego synka Mikołaja, między innymi on jest powodem dla którego śledzę losy Hubisia :) Wiekowo podążamy przecież za Hubisiem i niektóre sprawy poruszane na tym blogu też nas dotyczą, a porady są baaardzo przydatne. Tak jak ostatnio wpis o żłobku który przyda nam się już od września ;) Po nad to (już to chyba nawet pisałam kiedyś w jakimś komentarzu) Hubiś mi bardzo przypomina mojego synka ale tylko wizualnie bo Hubiś to grzeczny chłopiec a mój szkrab to mały szatanek ciężki do okiełznania ;)
Nie ma nic co by mi się nie podobało bo gdyby coś było nie tak to przecież bym tu nie zaglądała :)
Pozdrawiam!
Agata Bierzuńska
My również pozdrawiamy i Ciebie i małego łobuziaka Mikołaja!!!!
Usuńzagłosowałam:)
OdpowiedzUsuńbaner udostępnianie na Facebooku:) ( na blogu nie umiem:()
Również piszę bloga i tak z bloga do bloga trafiłam do was:) i już tu zostałam :)
Nie będę pisać co można tutaj zmienić bo zgrzeszyłabym pisząc takie rzeczy:)
Uwielbiam Ciebie, uwielbiam twoje notki, synka który jest w wieku Xavierka:)
jest tutaj tak serdecznie, ciepło, i bije od was miłość tak po prostu.
A i jeszcze jeden powód dla którego nie przestanę tutaj zaglądać jako jedyna mieszkasz bliżej mnie no i zaprosiłaś mnie na kawkę;)
Jak będziesz w Olsztynie, dawaj znać, jak nie kawę, to chociaż spacer uskutecznimy :-). Co do banerka na blogu, to bardzo proste, chcesz to Cię nauczę, bynajmniej nie po to, byś umieściła nasz, ale tak na przyszłość, byś wiedziała :-). Pozdrawiam gorąco!
Usuńgratulacje! :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
Usuńgratuluję tysiaczka :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo :-)!
Usuńhej hej
OdpowiedzUsuńŁatwo było do Was trafić, bo jak to się mówi mamy przyciagają mamy zwłaszcza Maluchów w podobnym wieku :) a konkretniej to przez wspólnych znajomych na facebook'u komentujących Wasze pościki - zaciekawiły mnie, zajrzałam i tak już zostałam, potem pyk na blogusek i zaglądam sobie do Was i czytam co u Was :)
Nie zmieniajcie nic, to Wasz blog i najlepiej pisać o tym o czym się myśłi w akutalnej chwili - wtedy słowa same się przelewają na papier i jest to łatwe i przyjemne do czytania ;) Bardzo podoba mi się nazwa Hubusiowo. Myślę, że dobrym pomysłem jest pisanie na fb odnośników do bloguska bo tam zagląda się cześciej :) Reszta jest ok nie zmieniajcie nic :) czekam na kolejne opowieści co słychać w Hubisiowym świecie no to sruuu :)
PS Udostępniony banerek na fb - udosępnij pod postem o konkursie :)
Pozdrawiam - Gosia
A wiesz, że masz rację :-). Czasami zaplanuję sobie jakiś temat i gdy wieczorkiem zasiadam do pisania, mam w głowie kompletną pustkę. Niby wiem, co chcę napisać, ale jakaś blokada mi się włącza. A gdy piszę "na spontanie", o tym, co aktualnie zaprząta mi głowę, wtedy wena przybywa, a słowa same przelewają się na papier :-). Dziękuję Ci serdecznie, że do nas zaglądasz i pozdrawiam ciepło!
UsuńBrawo brawo! Gratuluję! :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńHej Asiu! My też weźmiemy udział w konkursie. Na Waszego bloga trafiliśmy przez blog Mamuszki i Matki Kubiczkowej :). Czytałam ich wpisy oraz komentarze pod nimi i trafiłam na Twoje, a że były często zabawne to weszłam na Twoj profil na blogerze i tak wkręciłam się w Hubisiowo :). A, że mój syn ma bardzo podobne usposobienie do Hubisia, to Twój synek stał mi się szczególnie bliski :). Jeśli chodzi o zmiany na Hubisiowie to absolutnie nie zmieniałabym niczego, moim zdaniem jest idealnie, podoba mi się to, że wpisy są regularne i dosyć częste. Podoba mi się również, że na FB uprzedzasz nas o zbliżających się postach i konkursach- człowiek czeka z niecierpliwością :). A przede wszystkim podoba mi się Twoje pozytywne podejście do każdego problemu- nie jest ono udawane, czuć z każdego wpisu, że właśnie taka jesteś :). Optymistycznie nastawiona do życia i świata. No i czuć, że bardzo kochasz tych swoich dwóch Panów. Dobrze jest wiedzieć, że są na świecie tacy fajni rodzice, w czasach kiedy słyszymy o ciągłych nieszczęściach, miło jest poczytać wieczorem o tak kochającej rodzince :) Banerek konkursowy udostępniłam na swoim facebook'u- https://www.facebook.com/natalia.maciej.9 A, żeby więcej ludzi dowiedziało się o konkursie udostępniłam go również na fanpage'u Podaj dalej- https://www.facebook.com/podajdalejcom?ref=hl Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie i bardzo się cieszę, że do nas trafiłaś :-)!
UsuńHubisiową Mamę znam od momentu, gdy Hubiś był jeszcze fasolką w brzuszku, potem Hubiś urósł (brzuszek też) i jeszcze w ukryciu miał pierwszą sesję fotograficzną, a potem wyszedł z ukrycia i zrobiłam mu z całą pewnością najpiękniejsze zdjęcie jak do tej pory. Po pół roku była kolejna sesja, potem kolejna i tak oto zostałam rodzinnym fotografem Hubisiowa ;) ha ha W międzyczasie okazało się, że Hubisiowa Mama kocha pisać i tak tu trafiłam. A nie zmieniałabym nic :) Naprawdę :)
OdpowiedzUsuńUdostępnione na moim FB :)
Mieliśmy wielkie szczęście, że trafiliśmy na Ciebie Madziu :-)! Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
UsuńJa napiszę krótko i zwięźle:
OdpowiedzUsuńHubisiowa Mamo, jesteś mistrzem!!! A to za Twoją "przygodę" z karmieniem piersią... Ja myślałam że miałam ogromne trudności, ale po przeczytaniu tekstu widzę że moje kłopoty to nic... Na razie Moje Małe Szczęście ma 10 miesięcy, nadal go karmię i końca nie widać :):):) Dodam, że cały czas na "kapturku", bo dla niego innej szansy na ssanie nie było, a próba odstawienia w 4 tygodniu życia skończyła się kryzysem laktacyjnym. Na bloga trafiłam wczoraj przez FB a konkretnie Waszego Rodzinnego Fotografa - panią Magdę - robiła Michasiowi sesję noworodkową. Czytam wszystkie posty wstecz i czyta mi się świetnie, nie zmieniłabym nic. Podziwiam bardzo za wytrwałośc w pisaniu - ja przy swoim bąblu na nic czasu nie mam, też mógłby mieć ksywkę jak Hubiś - Wiercidupka. I zgadzam się w zupełności ze stwierdzeniem, że urlop macierzyński/rodzicielski to najszczęśliwszy okres w życiu, pomimo swoich trudności (moim aktualnym marzeniem życiowym jest przespać ciurkiem 3 godziny :D)
Zagłosowałam w konkursie na bloga, polubiłam i udostępniłam na swoim fb
A miało być krótko i zwięźle :)
FB Anna Maria S
Gdyby nie nasze przypadkowe spotkanie i śmiałość Hubisiowej mamy pewnie nigdy byśmy się nie spotkały a ja nie poznałabym tak fantastycznej rodzinki i jej bloga:) Nie wiem jak wyglądałoby moje ostatnie kilka miesięcy bez tych naszych spotkań. Uwielbiamy Was za ciepło jakie bije od Was i Wasze uśmiechy :**
OdpowiedzUsuńWitam Cie kochana. Oczywiście chetnie wezne udzial w konkursie. Baner udosostepniony na moim fb. Dzis pierwszy dzień wiosny, moja mala pomalu wraca do zdrowia, slonce za oknem wiec jest tez nadzieja ze wygram:-) na Twego bloga trafilam przez fb, ktos ze znajomych go polubil, wydal mi sie ciekawy wiec pomyslalam czemu nie. Okazal sie bardzo ciekawy. Hubi jest super chlopcem, 4 miesiace starszym od mojej Aluni wiec tematyka tym bardziej bliska I ciekawa, zawsze troche do przodu jezeli chodzi o moja corcie. Hubis jest troszke starszy a od starszych mozna sie sporo nauczyc:-). Tez pochodzę z Olsztyna, wiec od razu poczulam sentyment, niestety od prawie 7 lat tam nie mieszkam ale regularne odwiedzam rodzinke, przyjaciol. Twoj blog uwielbiam, co prawda mam teraz niewiele czasu, ale staram sie byc na bieżąco. Nic bym w nim nie zmieniala, bo po co. To co piszesz jest naprawdę intersujace, pomocne, ciekawe. Pewnie sa sprawy, na ktore patrze inaczej niz Ty, ale w wiekszosci sie zgadzamy. Uwielbiam rowniez Waszą rodzinke. Płynie w Was cieplo I tyle pozytywnej energii, którą mozna zarazic pol świata:-) Lubie Was za wszystko i zamierzam nadal byc z Wami. Mam nadzieje ze jak juz zaczniesz prace, znajdziesz chwile by coś dla nas wyskrobac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie cale Hubisiowo i zycze wygranej bo Twoj blog jest najlepszy! !! XXX
Ps. Oczywiście zaglosowalam na Hubisiowo juz dawno dawno. Tez próbowalam pare razy ale nic z tego;)
UsuńNie ma jak pisanie na raty.
OdpowiedzUsuńNa fb jako Marta Ciesielska :-)
No to i ja spróbuję szczęścia :D
OdpowiedzUsuńNa blog trafiłam dzięki zaproszeniu pewnej Mamy. Bardzo dobrze Ci znanej :D Lubie Hubisiowo bo.... dużo tego .... ale najważniejsze, że Hubiś daje mi nadzieję, że z takiego małego gagatka może wyrosnąć tak pocieszne dziecko :D
Udostępnione na fb jako Karolina Napiórkowska
Witaj Hubisiowa mamo i cale Hubisiowo, ja też się zgłaszam do konkursu. Czytam o Was juz od kilku miesięcy i absolutnie nie pamiętam jak tutaj trafiłam, wsiaklam jednak na dobre, twój przeuroczy synek przypomina mi moja córeczkę (poród w 36 tyg, tylko ze z powodu zatrucia ciążowego, moja Ula jest chyba tak samo szalona jak Hubis, zaczęłam stawiać kroki mając 9,5 miesiąca, jest mlodsza od Hubisia o 2 miesiące bez 1 dnia, a dzis uderzyła czołem w metalowy pręt, ma wielki siniak, na szczęście nie jest tak zle jak było z Hubisiem, i jest bardzo wesołym dzieckiem) w Hubisiowie lubię wszystko a szczególnie to wasze ciepło i optymizm. Jeśli chodzi o zmiany to poproszę więcej postów i zdjęć Hubisia :) poudostepniam na fb jutro bo dziś pisze z telefonu. Pozdrawiam cale Hubisiowo. Katarzyna Dymek
OdpowiedzUsuńA zapomniałam napisać ze zaglosowalam na Hubisiowo juz jakiś czas temu. Buziaki. Katarzyna Dymek
OdpowiedzUsuńNa Hubisiowo trafiłam chyba przez konkurs na fb. Jak to w konkursach - kliknęłam "lubię to", a później się wciągnęłam ;) Najpierw czytałam posty na "fejsbukowej" tablicy, a później z ciekawości zajrzałam na bloga. No i tak już tam zostałam ;) Czyta się go po prostu REWELACYJNIE!!! Posty są fajnie napisane, rzeczowo, konkretnie i przejrzyście. Można się z nich naprawdę sporo dowiedzieć, no wiecie, takich pomocnych rzeczy, gdy ma się dzieciaczka ;) Ale najważniejsza jest ta RADOŚĆ, OPTYMIZM, ten UŚMIECH Hubisia na pięknych fociszach :D Miło się na niego patrzy, prawie tak miło, jakby się patrzyło na swoje dziecko ;) Jak przeczytam posta Hubisiowej mamy, to uśmiech na twarzy się pojawia. Jest tu ciepło, rodzinnie i przyjemnie <3
OdpowiedzUsuńPlakacik udostępniłam na fb: https://www.facebook.com/malgorzata.kozar
Głosy oczywiście oddawałam ;)
Nie pamiętam jak tu trafiłam i dokładnie od którego postu zaczęłam czytać bloga ( ale przeczytałam później wszystkie wpisy wstecz ;) ) Wiem tylko, że było to jak Hubiś był jeszcze w brzuszku i nie do końca było postanowione, że będzie nosił imię Hubisława Wiercidupki ;) Nie zmieniłabym tu nic a nic bo jest idealnie! Zaglądam tu jak do siebie ;)
OdpowiedzUsuńBaner udostępniony na fb przez Magdalena Firka https://www.facebook.com/maka.laka.73
Pozdrawiam
Magda F
trafiłam przypadkiem,zostałam na zawsze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jadwiga Kosowicz-Czerwińska
baner udostępniony na fb
Uwielbiam Was za łatwość przekazywania tematu rodzicielskiego, uwielbiam Was za piękne zdjęcia i za to, że jesteście inspiracją każdego dnia dla wielu mam - na pewno dla mnie!!!!
OdpowiedzUsuńna fb - Irena Krzymińska
Serdeczności!!!!!
Dołączam się do pisanai ratalnego: trafiłam do Was przypadkiem, przeglądając strony na internecie - trafiłam i zostałam - jesteście magnetyczni! Dobrze tu u Was, łagodnie, ze smakiem i rodzinnym ciepłem . Niczego więcej nie pragnę, i nie chcę w Was nic zmieniać.
OdpowiedzUsuńP.S. banerek udostepniony na fb. Irena Krzymińska
Dobrej nocy!
Nie pamiętam jak trafiłam na Twojego bloga. Pamiętam tylko, że często napotykałam na Wasze wpisy. Zachodzę do Was i czytam regularnie. Czasami coś napiszę jak przed kompem siedzę bo jak czytam z koma to nie komentuje. Coby nie było to jestem i czytam zawsze. Lubię Wasz blog bo jest swojski i prosty. Bez przepychu i nadgorliwości. Jest ludzki. Miłość do Hubisia aż kipi z bloga. Lubię bo nie ma tu nic przesadzonego, nic na siłę pisanego. Piszesz bo tak czujesz. Piszesz bo tak uważasz i chcesz się tym podzielić. Fajne jest też to, że jak Ci się coś nie podoba to piszesz to bez ogródek. Poznałyśmy się na warsztatach Mamo to ja i od razu załapałyśmy kontakt....
OdpowiedzUsuńDo Hubisiowa trafiłam dzięki Tulankom i Korolibu. Podoba mi się wszystko i nic bym nie zmieniała (no może życzyłabym sobie bardzuej pomyślnych losowań - ale jak wiadomo los wszystkich w cudownych rączkach Hubisia).
OdpowiedzUsuńHubusowa Mamo piszesz rewekacyjnie o swoich przemyśleniach i o tym co się u Was dzieje. W konkursie w którym braliście udział głosy oddawałam wielokrotnie. Życzę dużo zdrówka dla całego Hubisiowa.
Plakat na fb. Dziękuje za możliwość dołączenia poźnie bo ostatnio mam problemy z internetem ale nie będę wdawać się w szczegóły :-)
Pozdrawiam serdecznie J. Drankowicz
Trafilam do Hubisiowa dzieki Cotton Love :) czyli calkiem niedawno ;) jednak zostaje na dluzej :) prawie w jeden wieczor przeczytalam wszystkie poprzednie posty, wciagneliscie mnie krotko mowiac :) wiec nie zmieniajcie sie :) najbardziej podoba mi sie Twoj styl wypowiedzi, mam wrazenie jakbym siedziala obok I rozmawiala z Toba :) dolaczam w ostatniej chwili I zycze zdrowka :) udostepnione na fb jako Edyta Malepsza
OdpowiedzUsuń