Hubiś ma dwie zwariowane, blogowe ciotki. Babeczki mądre, przedsiębiorcze,
z wielką pasją i jeszcze większym sercem. Ciotki wiercidupki, które nie usiedzą w miejscu, jeśli nie zmalują czegoś fajnego. A że mieszkamy wszystkie blisko
siebie, spotykamy się i lubimy, Hubisiowa mama dostaje zwykle rykoszetem i w
organizowanych przez nie akcjach aktywnie uczestniczy, z czego naturalnie jest niezmiernie
szczęśliwa.
Sylwia i
Ola, bo o nich mówię, wielkie wielbicielki książek
i orędowniczki czytania dzieciom, zorganizowały w ostatnią czerwcową niedzielę
wyjątkowe spotkanie dla blogujących mam. Na kilka godzin
Cudne manowce - mała,
klimatyczna restauracja na olsztyńskiej starówce, zamieniła się w prawdziwe
książeczkowe centrum dowodzenia.
Tematów do omówienia miałyśmy naprawdę wiele. Na przykład to, jak się książki dla dzieci pisze (Agnieszka Kacprzyk) i to, w jaki sposób przenosi się je do nowoczesnych nośników (Pani Jolanta
Karwowska z
Fundacji Festina Lente i portalu
iczytam.pl). Zastanawiałyśmy się,
jak za pomocą książek rozmawiać z dziećmi o trudnych tematach i jaki mogą mieć one
wpływ na dziecięcą wrażliwość. Każda z nas podzieliła się swoimi książkowymi ulubieńcami
oraz wzięła udział w zbiórce książek dla biblioteki Wojewódzkiego Szpitala
Dziecięcego w Olsztynie.
A jakby tego wszystkiego było mało, organizatorki
obsypały nas na koniec deszczem prezentów od szanownych sponsorów – dostałyśmy
kosmetyki i książki, książki i jeszcze raz książki :-). Kto zagląda na Hubisiowego
Instagrama widział już tę pokaźnych rozmiarów wieżę, która ze zdobycznych książek powstała :-).
Podczas,
gdy mamy rozmawiały, śmiały się i maluszki bawiły się pod czujnym okiem animatorki z
Happy Moments.
Do fajnej organizacji doszła radosna, ciepła atmosfera, jaką stworzyły biorące udział w spotkaniu dziewczyny. To był naprawdę przemiły dzień i mam gorącą nadzieję, że wkrótce
uda się zorganizować powtórkę.
Serdecznie pozdrawiam wszystkie blogerki,
które wzięły udział w spotkaniu, fajnie było się z Wami zobaczyć! A Was zapraszam na moją małą fotorelację:
 |
Marta, artystka i autorka bloga Meeada |
 |
Karolina z Karolibu i jej perfekcyjny manicure :-) |
 |
Ciasteczka własnoręcznie upieczone przez Olę |
 |
W komplecie :-) |
I na koniec serdeczne słowa podziękowania kierujemy w stronę sponsorów naszego spotkania:
Happy Moments,
Cudne Manowce,
Soraya,
Eveline Cosmetics,
Carmex,
Wydawnictwo Nasza Księgarnia,
Wydawnictwo Ovo,
Wydawnictwo Literatura,
Wydawnictwo Znak Emotikon,
Wydawnictwo Muza,
Wydawnictwo CoJaNaTo,
Wydawnictwo Egmont,
Papilon,
Zakamarki,
Wydawnictwo Ene Due Rabe,
Fundacja Festina Lente,
iczytam.pl,
Meaada Hand Made,
Kolorowanka
Miłego wieczoru kochani,
Hubisiowa mama
Bardzo miło spędziłam czas w Twoim towarzystwie :) miałam naprawdę fajną miejscówkę :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW ciągu dnia różnie bywa u nas z czytanie, ale mamy obowiązkowo czytanie podczas kąpieli, to jest idealny moment, chwila kiedy Marysia nigdzie nie biegnie :)
OdpowiedzUsuńI Ty mi zazdrościsz spotkań w Warszawie? A u siebie masz takie ciekawe spotkania! To ja Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń"Ciotki wiercidupki" - tego jeszcze nie było :*
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję bardzo za Twoją obecność, za pomoc i wsparcie. Będzie się jeszcze działo :)
ale fajne spotkanie :D jak sielsko :) i przytulnie :D
OdpowiedzUsuńDo Olsztyna mam 2 godziny autkiem, jak ja to zrobiłam ze nie wysłałam zgłoszenia?
OdpowiedzUsuńChlip chlip :((
Piękne spotkanie w wspaniałym towarzystwie! ♡
Pozdrawiamy!
Zazdroszczę takich spotkań :)
OdpowiedzUsuńCzytanie dzieciom jest bardzo ważne - super, że organizujecie takie akcje i wszystkie się w to angażujecie :) Takie ciocie dla maluchów to skarb :)
OdpowiedzUsuńRewelacja :) Ja też tak chcę wydać że było cudownie i jaka fajna ekipa mamuś :)
OdpowiedzUsuńŚwietne spotkanie
OdpowiedzUsuńale fajne spotkanie, dzieje się w tym Olsztynie, dzieje! A jakie fajne selfie nikonem :)))
OdpowiedzUsuńOj to było baaardzo sympatycznie i zazdrszaczam ;)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie udało mi się dojechać :)
OdpowiedzUsuń