Ruby, Ty masz bliżej nad Adriatyk, który kocham jeszcze bardziej niż Bałtyk :-)! Ps. Dziękuję za komplement odnośnie zdjęć, nawet nie wiesz jak mnie on ucieszył :-)
Gdy na fb zobaczylam zdjęcie łódki pomyślałam, że już ją widziałam :) Nie pomykukam się. Ponad dwa lata temu odpoczywaliśmy w Pobierowie. Chodziliśmy sobie na spacery raz wzdłuż brzegu a raz ulicą :) Na plaży w Rewalu taka byla :D Asiu przypomnialaś mi o tym, że kocham nasze polskie morze! Piękne zdjęcia. :*
KOCHAM Polskie morze w takich miesiącach, gdzie nie ma już tłumów a wiatr tworzy tak cudowne fale. Człowiek odpoczywa, wycisza się i ma czas na przemyślenia
O jeju, jak dawno i Ciebie nic nie komentowałam ( choć czytam regularnie, wszytkie blogi moje ulubione, na telefonie, przed snem).
Morze - jakoś mam sentyment do niego. Arek nie lubi tam jeździć. Twierdzi, że lepiej jechać gdzieś dalej typu Grecja, gdzie pogoda pewniejsza.. Dla mnie jednak nasze morze to jest TO. Może na przyszły rok, go przekabacę ;D
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83), jakiekolwiek korzystanie z treści oraz zdjęć tego bloga bez wiedzy właściciela jest zabronione.
wszystko pięknie tylko bez tego psa...
OdpowiedzUsuńJa psy kocham... a takie biegające po pustej plaży szczególnie :-).
UsuńBrakuje mi takich dni ostatnio.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci ich z całego serducha!
Usuńuwielbiam polskie morze, zwłaszcza poza sezonem. Od nas jednak trochę daleko :( Piękne zdjęcia, Asiu!
OdpowiedzUsuńRuby, Ty masz bliżej nad Adriatyk, który kocham jeszcze bardziej niż Bałtyk :-)! Ps. Dziękuję za komplement odnośnie zdjęć, nawet nie wiesz jak mnie on ucieszył :-)
UsuńA wiesz jak mi się marzy nad morze! Piękne zdjęcia - i zazdroszczę nawet tego jednego dnia!
OdpowiedzUsuńDziękuję! I chociaż tego jednego dnia życzę!
Usuńuwielbiam takie dni :)
OdpowiedzUsuń:-) :-) :-)
UsuńOjjj jak jak potrzebuję takiego dnia.
OdpowiedzUsuńMoże niedługo i Tobie się przydarzy :-)?
UsuńGdy na fb zobaczylam zdjęcie łódki pomyślałam, że już ją widziałam :) Nie pomykukam się. Ponad dwa lata temu odpoczywaliśmy w Pobierowie. Chodziliśmy sobie na spacery raz wzdłuż brzegu a raz ulicą :) Na plaży w Rewalu taka byla :D Asiu przypomnialaś mi o tym, że kocham nasze polskie morze! Piękne zdjęcia. :*
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! I serdecznie pozdrawiam kochana :-)!
UsuńPięknie! :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńAle super foty! Może nam też uda się w końcu wyjechać nad nasze morze choć na kilka dni...
OdpowiedzUsuńDziękuję! Trzymam mocno kciuki, by się Wam udało :-)!
Usuńzazdrościmy, że macie tak blisko nad morze :)
OdpowiedzUsuńJak zepniemy dupki, to w półtorej godziny jesteśmy w Krynicy Morskiej :-)
UsuńKOCHAM Polskie morze w takich miesiącach, gdzie nie ma już tłumów a wiatr tworzy tak cudowne fale. Człowiek odpoczywa, wycisza się i ma czas na przemyślenia
OdpowiedzUsuńDokładnie :-)! Pozdrawiamy serdecznie
UsuńMorze uwielbiam, przede wszystkim po sezonie :) Wtedy jest najpiękniejsze. Piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!!! I gorąco pozdrawiam :-)
UsuńO jeju, jak dawno i Ciebie nic nie komentowałam ( choć czytam regularnie, wszytkie blogi moje ulubione, na telefonie, przed snem).
OdpowiedzUsuńMorze - jakoś mam sentyment do niego. Arek nie lubi tam jeździć.
Twierdzi, że lepiej jechać gdzieś dalej typu Grecja, gdzie pogoda pewniejsza..
Dla mnie jednak nasze morze to jest TO.
Może na przyszły rok, go przekabacę ;D
Asiu, to podobnie jak ja - przed snem na telefonie nadrabiam zaległości, a tam z komentowaniem cieniutko :-). Buziaki dla Was!!!
UsuńPiękne, urzekające zdjęcia. Wprowadzają w stan relaksu :). Zapraszam na mój blog: http://laydymami.blogspot.com/ ;)
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję Ci serdecznie :-). I już biegnę z rewizytą :-)
Usuń