I jak tu się dziwić, że kocham maj? Zawsze w jakiś magiczny sposób omijają nas w maju kłopoty. Oczywiście drobne życiowe potknięcia zdarzają się, jak u każdego, ale los wynagradza nam je szybko, serwując absolutnie piękne, rodzinne chwile. Słońce, zielona trawa, dwa długie weekendy, trzy wypady nad morze, jeden wypad do zoo. Urodziny Hubisiowego Taty, imieniny Hubisiowej Babci, mojej Siostry i moje, Dzień Matki, Dzień Strażaka :-). Wzruszające imprezy w przedszkolu, ekscytujące dla naszego malucha imprezy strażackie, pyszne spotkania z przyjaciółmi... Niby czasu nie ma jak zawsze, a jednak udaje się tyle pięknego przeżyć.
Jak łapię w maju za książkę, to okazuje się świetna; jak biorę jeden dzień urlopu, to akurat nie pada. Na bieżni biję rekordy życiowe, frytki ku mojemu zaskoczeniu idą w pięty, a dawno niewidziana przyjaciółka wpada na kawę. I chociaż obowiązków domowych mam dokładnie tyle samo, co zawsze, a w pracy szefowski but przygniata do podłogi, to mam wrażenie, że wiatr wieje mi w plecy, a nie w oczy. I tak co roku :-).
Kocham maj. Z pachnącym bzem, śnieżnobiałą magnolią i z żółtym morzem kwitnącego rzepaku. Kocham maj z wieczorną kawą pitą na balkonie i z odliczaniem do letniego urlopu. Kocham maj z wysypem premier książkowych, z pastelowymi ciuszkami w sklepach i truskawkami na talerzu...
To właśnie w maju zakochałam się w moim mężu i w maju pod moim sercem zabiło serduszko Hubisia. Maj to magia po prostu... Już nie mogę doczekać się następnego :-).
A tak kończyliśmy maj w tym roku. Rodzinnie, leniwie, na pustej plaży w Kątach Rybackich...
Maju trwaj dwanaście miesięcy w roku!
Hubisiowa mama
-♥-
Świetne zdjęcia, bo cudownie spędzony czas :) Plaża o tej porze roku jest piekna, bo pusta :) Faktycznie masz prawo lubić maj :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I serdecznie pozdrawiam
UsuńKochana Asiu :) Myślę że z Ciebie po prostu majowa Dziewczyna :) Niech ten maj trwa rzeczywiście bo w tym roku był piękny :) Kasia Słomska
OdpowiedzUsuńOj Kasik, nawet nie wiesz, jak chciałabym być majowa dziewczyną :-). Dziękuję Ci, że do nas zaglądasz. Ściskam ciepło
UsuńW tym roku maj mas rozpieszczał i dzięki pogodzie pozwolił złapać wiatr w żagle- cudowne uczucie. Niech taki maj trwa jak najdłużej :-)
OdpowiedzUsuńO tak!!! Ściskam ciepło!!!!
UsuńW tym roku akurat mnie maj nie rozpieścił choć i tak był niezły. Podobnie jak u Was w maju zakochałam się w mężu i w maju powstał mój najukochańszy skarb. Kocham maj za wysyp kwiatów, pachnący bez i pierwsze opalanie. Eh chyba trochę zgapię i tez napiszę swój majów post :)
OdpowiedzUsuńOby maj trwał u Was Asiu cały rok.
Dziękuje Olu i pozdrawiam! Ps. a posta to już chyba czerwcowego trzeba pisać? czas tak szybko ucieka :-)
Usuń